Powstaje nowy projekt, wyprawa do Gambii. Planujemy realizację w miesiącu listopadzie, gdy są tam optymalne chyba warunki klimatyczne. Temperatury przypominające nasze upalne lato, owoce, duże ilości słońca, okres po porze deszczowej.
Ze względu na nie możliwą do przewidzenia sytuację z koronawirusem wirusem, ale też chcąc wyjść na przeciw oczekiwaniom i licznym zapytaniom na temat organizacji wypraw, podejmujemy sie zorganizowania tej wyprawy. Będziemy starali się zaplanować i zrealizować wyprawę w stylu bardzo elastycznym, starając sie dopasować do warunków i sytuacji. .
Wiele spraw wymagać będzie decyzji szybkich i uwarunkowanych zdarzeniami zewnętrznymi, więc trudno w tej chwili podać konkretne szczegóły. Nasze doświadczenia z poprzednich wypraw bardzo na pewni się przydadzą. Oczywiście nie lecimy zupełnie "na dziko" - jest na miejscu już fundament bazy logistycznej, kwestia wyboru najbardziej opytymalnych warunków. Na miejscu jest możliwość wielo wariantowego spędzenia czasu, jest kilka możliwości zakwaterowania. Do dyspozycji są poza różnymi resortami i pensjonatami, również opcje zamieszkanina w spokojnym ośrodku prowadzonym przez Polaków. Prowadzimy wstępne rozmowy w tym zakresie.
W zależności od możliwości i sytuacji na miejscu, organizować będziemy różne wycieczki, w tym również do sąsiednich krajów, w tym na pewno do Senegalu - są tam parki- safari - gdzie można spotkać się oko w oko z lwami :). Nasz poprzedni pobyt rekonesansowy wykazał że jest to bardzo ciekawy kraj z przyjaźnnie usposobionymi tubtylcami, z którymi nawiązaliśmy liczne znajomości. Mamy tam świetną bazę o możliwość współpracy z mieszkającymi tam rezydentami.
Aby jednak móc konkretniej zaplanować taką wyprawę i móc wziąć w niej udział - potrzebne są konkretne deklaracje osób zainteresowanych. Ze względu na specyfikę sytuacji, będziemy starali sie wybrać opcje które zminimalizują ryzyko strat jeśli stworzy sie sytuacja zmuszająca nas do odwołania imprezy. Stąd też na pewno będziemy starali się ubezpieczyć od takich zdarzeń.
Zainteresowanie jest duże, stali uczestnicy deklarują już swój udział, więc warto szybko podjąć decyzję.
Planujemy co najmniej miesięczny pobyt, być może też część grupy wyjazdowej pozostanie tam na dłuższy okres, ze względu na różne uwarunkowania zdrowotne. Powstaje pewien pomysł stworzenia niezależnej grupy chorych na boreliozę, aby tam przeprowadzić cykl terapeutyczny, zgodnie z zaleceniami lekarzy prowadzących, ale z wykorzystaniem dodatkowych elementów z medycyny naturalnej. Dużym zakresem efektywności cieszy się u tych osób realizowanie zabiegów rozgrzewających, np. stosowanie terapii w saunach, ponieważ redukuje to i niszczy krętki boreliozy. Pobyt w klimacie niemal równikowym jest dla takich osób świetnym rozwiązaniem i tworzy zdecydowanie lepsze samopoczucie i poprawia komfort życia w sposób bardzo radykalny. Stąd duże zainteresowanie osób z takimi problemami, aby spędzić w tym klimacie nawet pół roku, szczególnie w miesiącach zimowych (dla nas).
Oprócz tego dla osób zainteresowanych będziemy starali się przeprowadzić wspólną głodówkę leczniczą, jeśli będą zainteresowani taką formą resetu organizmu i jego oczyszczenia.Jak dowiodły nasze poprzednie projekty - jest to świetna możliwość skorzystania z wspólnego działania w celu poprawy wielu aspektów zdrowia. Niemniej, jest tam dostępnych sporo różnych owoców i warzyw o różnych właściwościach leczniczych, z których można na miejscu korzystać. Cały projekt będziemy uzgadniać wspólnie na Forum Obieżyświat, tam będzie centrum wymiany informacji i komunikacji.
Przypominam, że konkretne rozmowy i ustalenia będą prowadzone na Forum Obieżyświat - w części dla uczestników - uczestnikiem jest osoba która wpłaci kaucję na zakup biletów.
Przewidujemy że grupa wyjazdowa nie przekroczy raczej 20 osób, więc ważna będzie kolejność wpłat i rejestracji. Obecnie staramy się określić chociaż szacunkowe koszty, co w obecnej sytuacji nie jest łatwe. Zgodnie z posiadanymi informacjami - w miesiącu sierpniu odblokowane będą częściowo przeloty. Ich koszt jest na chwilę obecną nie przewidywalny. Będziemy optymalizować ten zakres działań.
Oczywiście - wszystkie wpłaty będą zwracane do momentu aż nie wydamy pierwszycgh pieniędzy. Od tego momentu obowiązywać będą regulacje wynikłe z reguł przewoźników i możliwości wycofania wpłat. Reguły te będą określone w regulaminie wyprawy, dostępnym podczas procesu rejestracji i zapisów.
Ze względu na duży dostęp do różnych, skutecznie działających owoców (baobab, jacfruit, guanabana, graviola, ananasy, kokosy i wiele innych) - będziemy starali się korzystać z ich właściwości i poprawiać swoje problemy zdrowotne. Większość z nich fantastycznie wspiera procesy leczenia - prosimy jednak o konsultację z lekarzem prowadzącym, aby określił czy można spożywać niektóre owoce, brać udział w głodówce, i aby lekarz określił warunki brzegowe, jeśli występują jakieś problemy zdrowotne.
Gambia to bardzo tani kraj, za dosłownie parę złotych możemy zjeść w lokalnych knajpkach . W bardziej europejskich warunkach zapłacimy już po kilka euro za posiłek - w tawernie ok. 5-10 EUR, woda 1 l. – ok. 0,5 EUR, piwo w barze ok. 1 EUR, kawa w kawiarni ok. 1 EUR. Ceny są normalne turystyczne.
W Gambii walutą jest 1 dalasi GMD (1 EUR = ok. 50 GMD). Nie możemy liczyć na karty płatnicze i kredytowe. gotówka jest tu podstawowym środkiem płatniczym. Najlepiej płacić lokalną walutą wcześniej ją wymieniając.
Jak na każdy wyjazd polecamy zabrać ze sobą zapas potrzebnych lekarstw, krem ochronny z filtrem, kapelusz do ochrony przed słońcem, środek na moskity oraz dobre okulary przeciwsłoneczne.
W kwestii bezpieczeństwa: Zalecenia dotyczące zachowania środków bezpieczeństwa nie odbiegają od standardów obowiązujących w sąsiednich krajach: należy unikać podróżowania po zmroku, omijać dzielnice biedoty, chronić gotówkę i dokumenty a szczególnie telefony przed kradzieżą kieszonkową itp. Kobiety spotykają się z licznymi zaczepkami - tubylczy męższczyźni bardzo chętnie poszukują parnerek w celach matrymonialnych, aby wyrwać się z tego kraju - szczególnie poszukiwane są te, które mają paszporty europejskie. Każdy hotel dysponuje miejscami dop przechowywania kosztownych przedmiotów i dokumentów i warto z tego korzystać. Kraj ten jest bardzo przyjazny dla turystów, tubylcy są bardzo mili, uprzejmi i nienachalni i często można spotkać się z pomocą i zainteresowaniem w wypadku gdy spotkają nas problemy. Bardzo łatwo się porozumieć w językuy angirlskim - jest to oficjalnie wspólny niemal dla wszystkich język.
Podróżowanie w głąb kraju wymaga samochodu terenowego. Uwaga: na całej długości rzeki Gambii nie ma mostu. Przeprawa z jednego brzegu na drugi jest możliwa w dwóch miejscach: BarraBanjul i Farafeni. Promy kursują od wschodu do zachodu słońca.
Warto tu zaopatrzyć się w pamiątki w formie ciekawych rzeź, złotej i srebrnej biżuterii, wyrobów skórzanych, ciekawych, kolorowych tkanin. Kolorystyka ubrań kobiet robi niesamowite wrażenie - biorąc pod uwagę warunki życia, spotkać tu można wiele wspaniale prezentujących się kobiet wystrojonych w robiące opgromnne wrażenie ubraniach. Wrażenie robi też postawa kobiet, bijąca duma i wyniosły, czasem arystokratyczny niemal wygląd.
Cechą pozytywną jest brak konieczności posiadania wiz turystycznych, należy jednak pamiętać o ważności paszportu na minimum 6 miesięcy. od daty powrotu.
Telefony komórkowe działają prawie na terenie całej Gambii. Dostęny jest też mobilny internet. Koszty nie są wygórowane, niemniej warto zapoznać się z ofertą operatorów przed decyzją zakupu.
Zwyczajowo przyjęte jest zostawianie napiwków, które wręcza się je bagażowym, kierowcom, kelnerom, obsłudze hotelu. Nleży uważać przy różnych ofertach transportu - bardzo często turyści są naciągani na płacenie dużo więcej za przejazdy niż to wynika z realych, zwyczajowych kosztów. Zalecamy ustalenie kwoty przed rozpoczęciem podróży czy wykonania usługi, zakupu..
Zasilanie w energię elektryczną pozostawia trochę do życzeń - z powodu pertubacji politycznych zasilanie w energię elektryczną odbywa się przez elektrownie zainstalowane na zakotwiczonych nie opodal statkach, zdarzają się czasem przerwy w dostawie energii, ale wiele ośrodków dysponuje własnymi generatorami. Rozwiązania są dostosowane do europejskich standardów, więc nasze urządzenia i kable będą pasowały i działały na miejscu. Występują również wtyczki typu G (używanymi w Wielkiej Brytanii). Warto więc zaopatrzyć się w odpowiednią przejściówkę.
Żadne szczepienia nie są wymagane. Miejsca, które odwiedzamy praktycznie nie są zagrożone przez takie choroby jak żółta febra. WHO informuje jednak o profilaktycznych szczepieniach przeciwko żółtej febrze (jeden zastrzyk na 10 lat). Wyjątek stanowią klienci, którzy przybywają z krajów zagrożonych tą chorobą, wtedy wymagane jest szczepienie. W rejonie Senegalu, Gambii i Gwinei Bissau zalecana jest profilaktyka antymalaryczna (leki doustne, dodatkowo polecamy zabranie repelentów ze środkiem DEET, ubrań zakrywających ciało, szczególnie wieczorami i w nocy).