Zajęcia pro zdrowotne podczas głodówek

Category: Opinie

on 07 marzec 2019

Odsłony: 1294

Aby wykorzystać najbardziej efektywnie pobyt i udział w leczniczej głodówce, wprowadziliśmy podczas wyprawy na Koh Rong dodatkowe działania rozszerzające wiedze na temat schorzeń, terapii, suplementacji, stosowania różnych urządzeń i badań. Stąd też liczne wykłady, medytacje, prelekcje, ćwiczenia, warsztaty. Plany były znacznie większe, ale nie zdążyliśmy oprzed wylotem odebrać zamówieonych , bardzo ciekawych sprzętów. Przyszły dopiero po naszym wylocie. Niewątpliwie duże zainteresowanie i zapotrzebowanie wskazuje że w przyszłości trzeba będzie ten problem potraktować poważniej i przygotować się lepiej do wyprawy. Podczas tej tempo organizacyjne było bardzo duże i nie wyrobiliśmy się na czas w tym zakrsie zaplanowanych działań.

Wyposażeni byliśmy w kilka urządzeń, w tym

Generator Zappera VTF3
Generator wibroakustyczny
Synchronizator półkul mózgowych
Mikrofalowy aktywator oczyszczania organizmu
Miernik poziomu glukozy
Ciśnieniomierz

Generatory H+ do wytwarzania wody wodorowanej
Patyczki do ćwiczeń do klawiterapii
Wytwornicę srebra koloidalnego
Miernik do pomiaru poziomu Redox-u wody
Miernik do pomiaru minerałów w wodzie (TDS)

Niestety z przyczyn niezależnych nie udało nam sie zabrać tym razem pozostałycgh urządzeń i sprzętów, w tym do diagnostyki i analityki naszego ciała i poszczególnych organów, oraz urządzeń do oczyszczania elektrochemicznego z toksyn i metali ciężkich. Pozostałe urządzenia nie doszły przed naszym wyjazdem, więc może uda się je zabrać na następną wyprawę.

Poparte wykładami i prelekcjami warsztaty i pokazy bardzo rozszerzyły wiedzę uczestników w zakresie stosowania i wykorzystania różnych urządzeń w diagnostyce i wspieraniu procesów leczniczych, pomagając w zwiększaniu skuteczności terapii medycznych, lub działania rehabilitacyjne i zalecane przez lekarzy ćwiczenia.

Jednym z elementów niezbędnych do wyjazdu były zalecone konsultacje z lekarzami prowadzącycmi osoby z problemami zdrowotnymi, więc można było skorzystać z różnych rozwiązań wspierających leczenie , w działaniach które nie były w interakcji z wskazanymi przez lekarzy działaniami.

Dzięki temu był spory odzew pozytywnych efektów zdrowotnych, trudnych do oszacowania w tak krótkim okresie po powrocie z wyprawy, ale na pewno zamieścimy osobne opracowanie dotyczące efektów pogłodówkowych.

Niemniej już teraz w podsumowaniu efektów zdrowotnych po przeprowadzeniu głodówki na naszej wyprawie w oparciu o bezpośrednio przekazywane nam informacje przez członków wyprawy, możemy śmiało przedstawić wstępne informacje.

Oto pozyskane od uczesników oceny:

redukcja wagi (u wszystkich, ale w różnym stopniu)
poprawa samopoczucia (oj, tu działy się cuda :) )
poprawa psychicznych postaw i stanu emocjonalnego
redukcja guzów i narośli o charakterystyce tłuszczaków (prawdopodobnie)
poprawa stanu stawów (łącznie z problemami wytartych panewek kolanowych)
poprawa stanu wzroku (redukcja problemów z ostrością widzenia)
redukcja stanów łuszczycowych na skórze
duża motywacja i chęć udziału w następnych takich wyprawach
ogromny zastrzyk energii i motywacji do dalszych działań

Z elementów problematycznych był tylko jeden przypadek, który dotyczył problemow z bólem i spuchnięciem stopy, ale nie koniecznie miało to związek z przeprowadzoną głodówką, czy innymi działaniami. Ten temat jest jeszcze w zakresie badań i kontroli lekarzy specjalistów już po powrocie, opiszemy to dokładniej gdy uda się pozyskać więcej informacji, ale wstępnie możemy założyć parę hipotez: atak dny moczanowej, aktywizacja starego urazu, nie uważne nadepnięcie na jakiś rodzaj lokalnych \"stworków\" np w oceanie, brak specyficznych minerałów (wypłukanych przez stosowanie tylko wody przy głodówce). Wykorzystanie posiadanych mozliwości jeszcze na miejscu przyniosło powoli postępującą ulgę, wykonane już po powrocie badania raczej wykluczyły atak dny, jesteśmy w kontakcie i na bieżąco ten przypadek konsultujemy. A w Bangkoku było już prawie normalnie :).

Korzystając też z doświadczeń i możliwości jaki pojawiły się po naszym powrocie, będziemy starali się wprowadzić przy następnych wyprawach dodatkowe elementy, wśród nich dodatkowe badania i analitykę medyczną - często korzystając na miejscu z ośrodków medycznych i labolatoriów analiz oraz zwiększając ilość i jakość naszych własnych urządzeń i przyrządów. Będziemy się starali wykorzystać również stan pogłodówkowy, aby w segmencie wychodzenia z głodówki zaproponować zastosowanie odtwarzania nowej , silnej terapii probiotycznej, opartej na najnowszych i najskuteczniejszych rozwiązaniach jak np. Narine- niesamowite odkrycie Armeńskich naukowców.

Będziemy starali się również doprowadzić do ujednolicenia terapii oczyszczania lewatywami, o których bardzo pozytywnie wypowiada się wiele źródeł związanych z doświadczeniami oczyszczania na głodówkach. Wszystko musi być oczywiście przeprowadzone z umiarem i wyczuciem, aby wykorzystać pozytywne efekty jakie sygnalizowały też niektórzy z uczestników stosujących takie rozwiązania na naszej wspólnej wyprawie. Powstał też dzięki temu opis wyniku naszych obserwacji w tym zakresie , stosowanie lewatyw na wyprawie na Koh Rong 2019.

Będziemy starali się związane z tym tematycznie informacje zamieszczać w tym wątku, prosimy zaglądać więc od czasu do czasu.

	Wykłady i prelekcje odbywały się w bardzo malowniczych miejscach, najczęściej na plaży i były zazwyczaj na tyle interesujące, że przeradzały się w ogólną dyskusję interaktywną. Poruszane były tematy bliskie każdemu z uczestników, chociaż też były tematy ściśle zaplanowane i zrealizowane, jak np. omówienie teorii i praktyki związanej z klawiterapią, kwestie odnowy i odtwarzania krążenia z wykorzystaniem pijawek, zasady oczyszczania organizmu, metabolizm naszych ciał, procesy lecznicze zachodzące podczas głodówki, efekty zdrowotne i zagrożenia, czy też potencjalnie bnieprzyjemne objawy po głodówkowe związane np. z wypadaniem włosów z przyczynami i podłożem fizjologicznym.
	Spotykaliśmy się wielokrotnie w różnych miejscach, w zależności od tematyki, ilości zainteresowanych osób poszczególnymi tematami, z uwzględnieniem również pogody i uwarunkowań zewnętrznych. Niektóre z sesji czy pogawędek miały bardzo indywidualny przebieg, w zależności jakie problemy były poruszane. Często pewne kwestie dotyczyły specyficznych problemów poszczególnych osób, więc wymagały z różnych przyczyn indywidualnego potraktowania. Często wspólna dyskusja nad różnymi kwestiami zdrowotnymi miała nieoczekiwane efekty - czasem połaczenie różnych informacji ukazywało nam rozwiązanie przyczyn , czy wskazywało na potencjalnie skuteczne działania wspierające proces powrotu do zdrowia, w bardzo czasem przewlekłych jednostkach chorobowych.
	Przeprowadzaliśmy również ćwiczenia i warsztaty oparte na pozyskanej podczas wykładów teoretycznej wiedzy, wspólnie ćwicząc na sobie i innych różne techniki i praktyczne zajęcia. Częto wzajemne zaangażowanie i uwagi były bardzo cennym materiałem dla wszystkich, również tych z uczestników którzy prezentowali swoje doświadczenia i wiedzę z poszczególnych dziedzin. Medycyna alternatywna okazała się znaną dziedziną dla praktycznie wszystkich osób i poziom wiedzy był zaskakujący, a poziom merytorycznych dyskusji zaskakiwał wszystkich. Sama klawiterapia i jej omówienie w odniesieniu do efektów zdrowotnych była dla wielu osób którzy wcześniej nie słyszeli o tej dziedzinie ogromnym zaskoczeniem, a szczególnie jeśli chodzi o skuteczność i zastosowanie tej bezinwazyjnej metody zdrowotnej we wspieraniu terapii leczniczych preferowanych przez lekarzy medycyny akademickiej.
	Po wykładach na temat stosowania urządzeń działających na zasadzie generatora Zappera i przekazaniu części wiedzy zawartej w opracowaniach doktor Huldy Clark, robiliśmy praktyczne ćwiczenia i działania z wykorzystaniem tych ucrządzeń, kierując się oceną ukierunkowanego stosowania wynikającego z indywidualnych potrzeb czy omówienia problemów. Częstym problemem były kwestie związane z problematyką stawową, więc wiele ćwiczeń wykonywaliśmy starając się pobudzić regenerację stanu stawów przy pomocy wspomnianych urządzeń, aby wesprzeć działanie przepisanych przez lekarzy leków i preparatów związanych często z suplementacją różnymi rodzajami kolagenu.
	Staraliśmy się równiez w ramach ćwiczeń zaobserwować skuteczność działania różnych urządzeń na prozaiczne przypadłości lokalne - np . katar, zimno które wyskoczyło komuś na ustach, efektywność działania przy pogryzieniach przez owady. Wyniki były różne, ale jak to wynika z samej zasady działania no generatora Zappera, bardzo istotnym czynnikiem jest prawidłowy dobór częstotliwości, a właściwie sekwencji różnych częśtotliwości występujących po sobie. Wykraczało poza możliwości badawcze, aby udało się w tamtych warunkach zbadać dopasowanie częstotliwości generatora do potrzeb, szczególnie że zakres częśtotliwości zawierał się w zakresie od pojedyńczych herców, do 1 MHz. Generator zappera który posiadaliśmy do testów i badań to bardzo rozbudowany model z niesamowitymi możliwościami i wielozadaniowości, zawierający w swoich możliwościach wielofunkcjonalność.
	Model VTF3 zawiera nie tylko wpisane przez twórców zestawy częstotliwości zgodne z opracowanyymi przez badaczy zestawami na wiele chorób a zaprogramowane w pamięci stałej urządzenia. Mozna tu znaleźć wsparcie terapii leczniczych dla ponad 1300 jednostek chorobowych, z jednoczesną możliwością zaprogramowania około 100 programów własnych z uwzględnieniem wielu serji kilku częstotliwości w jednym programie. To nie wszzystkie możliwości tego urządzenia. Wbudowany wibroakustyczny sterownik i dołączone przetworniki elektro akustyczne umożliwiały wspieranie i zwiększoną skuteczność regeneracji stawów. Okazało się że niektórzy z uczestników mają i stosują z dużą skutecznością takie właśnie urządzenia i miały bardzo pozytywne oceny dla działań z wykorzystaniem wibroakustyki. Inne możliwości generatora VTF3 to również możliwość synchronizowania półkul mózgowych z wykorzystaniem zwykłych słuchawek, wytwarzanie srebra koloidalnego przy pomocy załączonych elektrod i parę innych możliwości
	Najbardziej efektowne działanie generatora mogliśmy zaobserwować na porzedniej wyprawie głodówkowej, gdzie w ciągu kilku godzin udało się pozbyć problemu podskórnych pasożytów, które męczyły ponad 2 tygodnie jednego z uczesników i żadne terapie wskazane przez lekarzy nie pomagały. Kilka godzin działania urządzenia zakończyło mocno uciążliwe problemy. Szkoda że w tamtym wypadku nie mogliśmy kontynuować działań, ponieważ po kilku dniach z jajeczek wykluły się następne pokolenia i powtórzenie parokrotne zabiegu rozwiązało by szybko temat. Po powrocie lekarzom i służbie zdrowia zajęło to dużo czasu i wymagało zastosowania różnych mocnych lekarstw. Ewidentnym wsparciem efektywności działania generatora VTF3 jest opcjonalna pętla indukcyjna, która umożliwia oddziaływanie nie galwaniczne, ale z wykorzystaniem pola elektromagnetycznego, które przenika przez organy wykazując dużo większą skuteczność wobec patogenów usytuowanych wewnątrz róznych organów.
	Działania przy pomocy różnych urządzeń i terapii połączone były również różnymi elementami ćwiczeń fizycznych, jak również wycieczkami, spacerami, zwiedzaniem okolicy. W połowie drugiej części wyprawy udaliśmy się na kilku kilometrową wycieczkę do wodospadu, który w tym okresie i tak nie działał z powodu braku wody :). Ale bardzo budujący był sam marsz i pokonany dystans.Udział w tej górskiej wtyprawie wzieły osoby z problemami stawowymi i szczególnie też zanikiem mazi w stawach kolanowych, i okazało się że działania nasze i wpływ głodówki były bardzo skuteczne i przebieg wyprawy był zaskoczeniem dla wielu osób. Nie tylko nie pojawiły się zwyczajowe w takich wypadkach problemy ze stawami, ale również następnego dnia nie byłojakich kolwiek problemów, których wszyscy się spodziewali. Trudno jednoznacznie określić które z działań najskuteczniej wsparły regenerację stawów, ale sam efekt był bezdyskusyjny.
	Nie tylko wycieczki i spacery były elementem naszych działań fizjoterapeutycznych. Organizowane były zajęcia i ćwiczenia w wodzie, wykorzystując niesamowite właściwości wysoko zasolonego oceanu i dużą \"pływalność\" Przeprowadzane w wodzie ćwiczenia odciążały stawy skupiając się na poprawie pracy układu mięśniowo szkieletowego. ewidentna skuteczność takich działań pojawiała się m.in. przy problemach z bólami kręgosłupa. W trakcie głodówki takie objawy pojawiały się okresowo u kilku osób i właśnie kąpielk i pływanie w wodzie, lub przeprowadzenie kilku nie skomplikowanych ćwiczeń dawało duży efekt w bardzo krótkim czasie. Niezapomniane są chwile swobodnego unoszenia się w oceanie bez żadnych dodatkowych \"gadżetów\" lub z wykorzystyaniem nawet zwykłej, pustej butelki po wodzie z zakręconym korkiem i powietrzem wewnątrz.
	Część ćwiczeń odbywało się na plaży i ochoczo była wykonywana szczególnie przez część damską składu wyprawy. Elementem motywującym była zmiana kształtów i ewidentny spadek wagi, połaczony z niezaprzeczalnym zanikaniem zbędnych fragmentów ciała, a właściwie \"tłuszczyku\" :). Bardziej zapobiegliwe i doświadczone przedstawicielki płci pięknej zabrały ze sobą szczuplejsze ubiory, inne, ratowały się czasem i sznurkami :). Całe szczęście że można było uzupełnić garderobę na miejscu, łącząc przyjemne z pożytecznym :). Efekty rtych wszystkich działan były bardzo widowiskowe i stanowiły szczególnie dla pań potężny element motywujący. I nie da się ukryć, że efekty cieszyły oczy :).
	Urządzenia które mieliśmy do dyspozycji przydawały się przy różnych drobnych problemach jakie czasami pojawiały się u niektórych uczestników, jak opuchlizny stawów (z bliżej nie zidentyfikowanych przyczyn). czy inne problemy związane z różnymi przypadkami i zdarzeniami. Przydawał się zarówno generator VTF3 jak urządzenie do mikrofalowego aktywowania komórek do samoregeneracji i oczyszczania. Po pewnym czasie nie dziwił innych użytkowników plaży widok osób z naszej grupy podłączonych do komputera :). Zajęcia i ćwiczenia w takich warunkach były bardzo przyjemne :). Połączenie relaksacji z działaniem urządzenia było świetnym rozwiązaniem :).
	Innym aspektem działań były różnego rodzaju medytacje i ćwiczenia oddechowe. Niektóre z medytacji ukierunkowane były na wyciszenie i wsparcie energetyczne organizmow, inne ukierunkowane były na aktywację procesów energetycznych, oczyszczanie i naprawę przepływów energi. Prowadzone były również medytacje aktywizujące wewnętzrne procesy zdrowienia i energetycznego oczyszczania. Okazało się że niektóre z uczestniczek wykazały spore zdolności i potencjał do takich właśnie dzialań. Ten zakres zajęć wywołał zaskakująco duże zainteresowanie i szkoda, że niestety nie zdążyliśmy tego zakresu działań rozszerzyć bardziej. Na tym polu jest ogromny potencjał, który niewątpliwie postaramy się rozszerzyć w następnych realizacjach wypraw. Zaskakujące były również ćwiczenia oddechowe, energetyzując nas w znaczący sposób, wykorzystjąc zarówno relaksację i wywołanie zwiększonego dotlenienia komórek naszego ciała..
	Osobnym tematem były też zdrowotne i relaksujące masaże, z których korzystali uczestnicy, a niektóre z uczestniczek starały się wykorzystać czas i możliwości aby w tym zakresie rozwinąć swe umiejętności, co niewątpliwie spodobało się wielku osobom, na których odbywały się ćwiczenia :). Relaksacyjne masaże miały niesamowite działanie szczególnie w ostatnich dniach aktywnego przemieszczania się w Bangkoku. Ale pierwsze tego typu działania robiliśmy już na Koh Rong, od pierwszych dni rozpoczęcia głodówki. To były wspaniałe chwile i niezapomniana ulga dla stóp i nóg..Salony masażu były tam zlokalizowane zarówno w lokalach jak i na całych fragmentach ulicy i chodników, stanowiąc przy okazji malowniczy folklor. Na wyspie Koh Rong było kilka miejsc, a ceny były zróżnicowane.

W powiązaniu powstały jeszcze dodatkowe artykuły, lub tu będziemy też dodawać dodatkowe linki. Proszę się zapoznać z naszymi obserwacjami i wnioskami:

Szukaj

+48 606301358