fbpx
Szukaj

+48 606301358

Witamy na stronce poświęconej organizowanym wyprawom zdrowotnym i głodówkowym Ekovitaren

Borelioza Big Brother House

on 06 wrzesień 2020
Gwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywna
 

UWAGA coś nowego i niesamowitego !!
nowy projekt Borelioza Big Brother House

KoniarskiArek
 Koniarski Arek

              35 dzień pobytu 

 Bantayan, Filipiny 2018

Zapraszam do dyskusji i propozycji pomysłów związanych z realizacją tego projektu.
Podczas obserwacji jak i w oparciu na swoich osobistych doświadczeniach, jestem pewien że człowiek chory jest zdany na własne siły, a na całym rynku choroby niestety coraz więcej pojawia się mnóstwo oszustów i naciągaczy chcących się wzbogacić na naszej chorobie.
Idąc samemu przez ten busz zauważymy zawsze że ta droga jest ciężka, długa i kosztowna ale jedno jest pewne Borelioza jest wyleczalna to nie mit tylko prawda. Przykłady wielu sławnych celebrytów (Justin Bieber, Lavril Lavigne itd.).

Dlatego myślę o tym projekcie od dłuższego czasu. Jak wiadomo w grupie jest motywacja, siła i wsparcie, ludzie będą się koncentrować tylko na chorobie i leczeniu które będzie jak urlop bez stresu, nerwów i innych obciążeń cywilizacyjnych. To bardzo ważne czynniki, jak wykazały analizy innych podobnych projektów. Bo właśnie psychika i stan umysłu jest tu bardzo ważnym czynnikiem.

W otoczeniu gdzie na pełnym luzie i bez codziennych stresów i problemów możemy poświęcić naszą wspólną uwagę problematyce zdrowotnej, będzie nam dużo łatwiej i bez dużego wysiłku osiągnąć zamierzone efekty. Sam tego doświadczyłem i wiem jak jest to ważny czynnik.

 

 

 Metodą poradzenia się z naszymi problemami jest wspólny pobyt w ciepłym kraju (Afryka,Ameryka Poludniowa lub Azja) przez okres zimowy październik/listopad do kwietnia/maja, czyli 6 miesięcy oraz drugi etap/turnus kwiecień 2021 - do października 2021. Drugi turnus można zorganizować gdzieś w Polsce (np.Bieszczady, Dolny Śląsk) czy gdzieś z dala od wszelkich zanieczyszczeń i również cywilizacji. Równie dobrze, możemy też wylecieć do Azji - to następna możliwość poznania ciekawych miejsc i spędzenia niezapomnianych chwil. Zależy to od naszych ustaleń i decyzji grupy.

Prowadzone były by wspólne zajęcia, które podzielone zostały by na grupy tematyczne, tak aby zróżnicować działania prozdrowotne w zależności od indywidualnych oczekiwań i wymagań, z umożliwieniem zastosowania różnych terapii i sposobów leczenia, opierając się na zebranych doświadczeniach, poradach, sugestiach naszych lekarzy prowadzących, terapeutach i z możliwością umożliwienia działań, zabiegów które będą dostępne i możliwe do zrealizowania. Celem było by przeprowadzenie naszych badań i analiz, aby po okresie określonego czasu można było przeanalizować wyniki tych działań i określić ich skuteczność na samym sobie. Stąd też starali byśmy się zabrać ze sobą nie tylko zalecane leki i preparaty ziołowe, ale też możliwy do zabrania sprzęt do biorezonansu, badań, generatory zappera, urządzenia do pomiarów laboratoryjnych. Na miejscu też starali byśmy się nawiązać kontakt z miejscową służbą zdrowia aby i tam móc skorzystać z profesjonalnego wsparcia i opieki oraz bardziej złożonych badań. Te szczegóły określili byśmy już na etapie działań organizacyjnych w grupie zainteresowanych osób.

Każdy uczestnik może sam lub pod nadzorem własnego lekarza, terapeuty,  osoby prowadzącej czy nawet konsylium wielu osób prowadzić różne terapie lecznicze, a wyniki i doświadczenia omawiać będziemy wspólnie, aby przez taką właśnie burze mózgów doprowadzić do wyleczenia, lub jak najbardziej efektywnej poprawy zdrowia. Dzielili byśmy się tam doświadczeniami, wiedzą, zdobytymi różnymi informacjami i omawiali postępy procesów leczniczych na wspólnych dyskusjach.

Najważniejszy wspólny cel, to dojście do kompletnego wyleczenia. W oparciu o wszelką dostępną wiedzę naukową i medyczną, a jak nie ma badań naukowych możemy je sami przeprowadzić, jak również zastosować wiele metod leczenia , prowadzić dokładne codzienne notatki z działań terapeutycznych, leczenia i wszelkich czynności mogących mieć wpływ na stan naszego zdrowia.

Dzięki temu możemy zgromadzić dane, które w formie opisu, raportu przydać się mogą wszystkim chorym.

Największym problemem w przeprowadzeniu tego projektu będą oczywiście
finanse kogo stać na rok czy dwa leczenia - celebrytów na pewno , ale biorąc pod uwagę własne doświadczenie po 12 latach choroby na pewno wydam więcej niż będzie kosztowało to 2 letnie
leczenie, dlatego myślę ze dla osób początkujących mających zasoby finansowe lub możliwość zdobycia finansów przez zredukowanie aktywów, sprzedaż działki, mieszkania,czy domu jest to lepsza opcja jak przechodzić przez piekło tej choroby.
Czym więcej będzie chętnych myślę ze można koszty zredukować , w ciepłym kraju koszty pobytu , nawet czasem z dotarciem tam i z powrotem można liczyć tak samo jak pobyt i zorganizowanie takiego projektu w Polsce, a w wielu przypadkach nawet dużo mniejsze. Zależy od wybranego standardu pobytu na miejscu. Zapewniam też, że spędzenie czasu paru miesięcy w warunkach lokalnych, w wersji ekonomicznej, jest ciekawym doświadczeniem i tam na miejscu nie budzi takich emocji :). Ilość wrażeń i zebrane doświadczenia będą bezcenne.

filipiny2018Filipiny 2018, plaża na Bantayan

 

O walorach poza leczniczych nie wspomnę, brałem udział w pierwszej edycji podobnej wyprawy na Filipiny w 2018 roku i jej efekty nie mogę do dziś zapomnieć. Poprawa stanu zdrowia i samopoczucia było niezwykle pozytywnym doświadczeniem , szczególnie po moich wieloletnich zmaganiach z tą chorobą w Polsce i Niemczech.

Było to dla mnie bardzo pozytywne doświadczenie - po raz pierwszy od 12 lat zmagania się z tą chorobą, zapomniałem niemal o jej istnieniu. Szkoda tylko że może z braku doświadczenia nie skupiłem się na bardziej skutecznym utrwaleniu tego stanu i po 2 latach po powrocie zauważam, że brak konsekwencji działań w tamtym czasie spowodował, że zaczęły pojawiać się symptomy przypominające poprzednie dolegliwości.  Możliwe że w moim przypadku zaważył inny problem chorobowy i operacja którą przeszedłem dodatkowo. Gdy na miejscu zaczął poprawiać się mój stan, odpuściłem wiele działań, które mogły być kluczowe, aby uzyskać trwały efekt.  Ale tęsknię do tych chwil , gdy zredukowały się niemal do zera moje dolegliwości. Wiem, że mogłem zrobić więcej i chciałbym wykorzystać zebrane między czasie doświadczenia. Było by super przeprowadzić taki plan razem, w większej grupie i móc wspólnie zawalczyć o swoje zdrowie. Wykorzystując naszą zbiorową wiedzę i zebrane doświadczenia.

Post ten zamierzam wrzucić na wszystkie grupy związane z Boreliozą – więc szukaj chętnych, którzy dołącza do tego naszego wspólnego projektu.
Możliwe że będziemy na bieżąco realizować omawianie bieżący wyników z naszych działań w wersji publicznej.

Stąd koncepcja z Borelioza Big Brother House – naszego wspólnego działania i możliwości współdziałania z całą społecznością osób chorych na boreliozę.

Będziemy starali się przeprowadzić na miejscu szereg doświadczeń i badań, dzieląc grupę na różne podgrupy i stosując różne metody leczenia przez okres pobytu. Jednego jestem pewien, że jakakolwiek zastosowana terapia tam na miejscu, przyniesie i tak radykalną poprawę stanu zdrowia.

Szczegóły organizacyjne określimy gdy zbierzemy odpowiednią grupę osób zainteresowanych, w potencjalnych planach jest możliwość zorganizowania takiej wyprawy już w tym roku – jest pomysł aby była to Afryka. Oczywiście nadrzędnym problemem jest obecna „plandemia” ale wiele wskazuje że powoli się wygasza, choć nie wiemy co jeszcze w tym zakresie wymyślą decydenci. Więc przygotowania były by warunkowe i musiały by być oparte na wspólnej dyskusji i uzgodnieniach.

filipiny2018 3Filipiny 2018, plaża na Bantayan

Sposób rozliczeń i kosztów jakie wiążą się z organizacją są bardzo korzystne dla uczestników – całość jest organizowana jako wspólny projekt i wspólny wyjazd. Szacunkowy koszt za 6 miesięczny pobyt nie przekroczył by jak sądzę 12000 złotych, z przelotami oczywiście i być może że z wyżywieniem. Te szczegóły będziemy ustalali w gronie zaintersowanych - nie wykluczamy że koszty mogą być znacznie mniejsze.

Możliwe było by zorganizowanie opieki lekarskiej, ale to oczywiście wiązało by się ze zwiększeniem kosztów – przy grupie większej, koszty te rozłożyły by się na wiele osób. Na miejscu też była by możliwość skorzystania z pomocy i wsparcia w wykorzystaniu lokalnych metod medycyny naturalnej. Z lokalnych ziół, owoców, warzyw o właściwościach leczniczych. Kolejny element, to zorganizowanie różnych preparatów i sprzętu do diagnostyki i działań leczniczych.

Projekt zainteresował bardzo wiele osób. Szczególnie w kwestii przewidywanych efektów jakościowych i ilościowych. Michał Szebestik i Dariusz Rozbicki wyrazili duże poparcie dla tego projektu i zainteresowanie metodologią, przebiegiem i zadeklarowali wsparcie merytoryczne aby zapewnić jak największą efektywność działań. To znane i ważne osoby w naszym środowisku, zmagające się również z tą chorobą.

Arkadiusz Koniarski